Kiedy 2 czerwca 1979 roku Karol Wojtyła postawił stope na ojczystej ziemi po raz pierwszy jako papież Jan Paweł II, głębokie wzruszenie ogarnęło cały naród. Historyczna doniosłość tego wydarzenia była dla wszystkich oczywista. Nie wiem, czy ktokolwiek wówczas przeczuwał, że zaledwie kilkanaście miesięcy później konsekwencją tej wizyty będą narodziny potężnego ruchu nazwanego "Solidarność", a za kolejne 10 lat zrzucone zostanie jarzmo komunistycznej niewoli. Dziś wiemy, że pontyfikat słowiańskiego papieża był wielki, brzemienny w skutki dla całego świata. A dla Polski szczególnie. Za ten akt wyboru z 16 października 1978 roku powinni Bogu dziękować wszyscy w naszym kraju, niezaleznie od wyzwania i podglądów. Prawdziwa wolność jest ponad poglądami. A tę wolność zapowiadało już pierwsze ucałowanie ojczystej ziemi przez jej najznakomitszego syna, Jana Pawła II. Każdy Jego krok w czasie tych pamiętnych, gorących dni czerwcowych roku 1979 był krokiem do wolności. Za Nim podążał naród. A On szedł od Warszawy, gdzie wezwał Ducha Świętego, by zstąpił na naszą ziemię ojczystą, aż po Kraków, gdzie dokonał bierzmowania narodu. Po drodze modlił się za swój kraj przed cudownym obrazem Matki Boskiej na Jasnej Górze. W Gnieźnie podkreślał naszą tysiącletnią tradycję chrześcijańską. O wielkiej tajemnicy wiary, jaką niesie Kalwaria, mówił w Kalwarii Zebrzydowskiej. Wzruszająco wspominał swoje dzieciństwo i młodość w Wadowicach. W hitlerowskim obozie koncetracyjnym Auschwitz-Birkenau usłyszeliśmy zapisane na wieki słowa "przychodzę więc i klękam na tej Golgocie naszych czasów". Z tego przepełnionego tragizmem miejsca udał się do Nowego Targu, gdzie górale zrobili wszystko, aby rozweselić jego duszę; tam padły inne znamienne słowa: "Rodzina Bogiem silna!". Pamiętam dobrze, iż na Skałce - tacy wówczas byliśmy młodzi! - oddaliśmy mu nasze serca na zawsze. Później było dramatyczne w swej wymowie spotkanie u ojców cystersów w Nowej Hucie-Mogile... Następnie w kościele Mariackim... Wreszcie pierwszy dialog z okna na Franciszkańskiej 3... Odżywają wspomnienia - jakby to było dziś! Dla jednych są to wspomnienia, dla innych lekcja historii. Dla wszystkich powinna to być lekcja mądrości i jednocześnie pokory wobec Stwórcy. Książka ta, o jakże wymownym tytule "Jan Paweł II. Syn tej ziemi", prowadzi nas krok po kroku szlakiem Jego pierwszej Pielgrzymki do Polski. Zdjęcia dokładnie dokumentują wszystkie miejsca i zdarzenia, przypominają historyczne postaci z Prymasem Tysiąclecia, kard. Stefanem Wyszyńskim na czele. Natomiast homilie i przemówienia Jana Pawła II, także te nieformalne albo nie wygłoszone, pogłębiają i utrwalają w nas papieskie nauczanie.